Pięć samorządów leżących bezpośrednio przy dzisiejszej granicy polsko-czeskiej postanowiło z problemu zamykanych i niewykorzystanych linii kolejowych, a także potencjału drzemiącego w historii kolejnictwa, stworzyć szansę na stworzenie unikatowego transgranicznego produktu turystycznego. Zapadła decyzja o budowie Żelaznego Szlaku Rowerowego łączącego Godów - Jastrzębie-Zdrój - Zebrzydowice - Petrovice u Karvine - Karvinę, którego spora część poprowadzona będzie po przejętych przez samorządy dawnych torowiskach.
Odcinek Godów
W Gminie Godów podróż Żelaznym Szlakiem Rowerowym rozpoczniesz od dawnego przejścia granicznego w Gołkowicach - Zavada. Przejedź ulicą Celną do drogi powiatowej (ul. 1 Maja) i dalej w lewo w kierunku zabytkowego kościoła drewnianego. Następnie skręć w prawo i jedź dalej ulicą Jana III Sobieskiego, aby w pobliżu kapliczki dotrzeć do ulicy Cmentarnej. Po przejechaniu kilkuset metrów ulica Cmentarna zmieni nazwę na Polną, co oznacza, że jesteś w Godowie. Z ulicy Polnej zjedź na drogę powiatową i po przejechaniu ok 300 metrów skręć w lewo, w drogę koło Urzędu Gminy, gdzie miniesz kompleks sportowo-rekreacyjnym oraz muszlę koncertową. Jest to też doskonałe miejsce na krótki odpoczynek. Dalej jedź malowniczą drogą wśród pól, aż do ulicy Gliniki i ronda na ul. 1 Maja. Zjeżdżając z ronda w kierunku Skrzyszowa ul. 1 Maja po przejechaniu niespełna 500 metrów napotkasz ścieżkę po dawnym torowisku, kierującą do Jastrzębia-Zdroju.
Do najcenniejszych zabytków gminy wpisanych do rejestru wojewódzkiego konserwatora zabytków należą kościół drewniany pw. Św. Anny w Gołkowicach z 1878 r., który mijamy przemierzając Żelazny Szlak Rowerowy wykonany w I etapie, oraz kościół drewniany pw. Wszystkich Świętych w Łaziskach zbudowany w XVI wieku, który znajduje się w pobliżu trasy zaplanowanej w II etapie. Stanowią one doskonałe świadectwo drewnianej architektury sakralnej. Obydwa obiekty zostały włączone do Szlaku Architektury Drewnianej.
Do rejestru zabytków wpisane są również stanowiska archeologiczne w Gołkowicach - średniowieczny gródek typu stożkowego oraz fundamenty budownictwa średniowiecznego - zamku. Ślady stanowiska nie są łatwe do rozpoznania w terenie. Poszukiwacze przygód oraz pasjonaci historii niejednokrotnie podejmują wyzwanie odszukania tego miejsca i rozpoznania stożkowatego kształtu lub fundamentów zamku. Zabytek zlokalizowany jest południowo-wschodniej części wsi, na południe od szosy, na polach uprawnych. Wszystkim eksploratorom życzymy powodzenia w poszukiwaniach i dobrej zabawy.
Będąc w Gołkowicach można skorzystać z atrakcji dostępnych w Punkcie Informacji Turystycznej. Jedną z nich jest audiowycieczka po gminie umożliwiająca spotkanie z historią i śląską kulturą. PIT zlokalizowany jest w budynku Ośrodku Kultury w Gołkowicach przy ul. 1 Maja 101.
Podróżując przez Gołkowice zachęcamy także do odwiedzenia Transgranicznej Strefy Aktywności zlokalizowanej na boisku w Gołkowicach przy ul. Wyzwolenia. Jest to miejsce polsko-czeskich aktywności szczególnie w okresie letnim. Strefa aktywności została utworzona w ramach innego projektu Synergia - integracja społeczności i instytucji pogranicza Godowa i Petrovic u Karvine” realizowanego przez Gminę Godów z Gminą Petrovice u Karvine. Miłośnicy aktywnego wypoczynku mają tutaj do dyspozycji „siłownię pod chmurką”, park do treningu ulicznego, bieżnię, boisko do siatkówki plażowej, boisko do piłki nożnej oraz plac zabaw. Pod wiatą można odpocząć, przed dalsza podróżą. Na terenie kompleksu usytuowana jest także samoobsługowa stacja serwisowa dla rowerów (klucze, łyżki do opon, ręczna pompka).
Ogromną dumą miejscowości Gołkowice jest Honorowy Obywatel Gminy Godów - znany wszystkim doskonale aktor - Marian Dziędziel. Urodził się on 5 sierpnia 1947 r. w Gołkowicach. Pochodzi z tradycyjnej śląskiej rodziny. Dzięki ojcu pokochał literaturę i teatr. Studia ukończył na Wydziale Aktorskim w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie w 1969 r. Na stałe związał się z Teatrem Słowackiego w Krakowie. Od wielu lat gra w filmie, telewizji i teatrze. W swoim dorobku ma wiele wyrazistych ról, za które otrzymał liczne nagrody. W 1983 r. został odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi. Jako rodowity Ślązak często pojawiał się w filmach opowiadających o tym regionie. Dowodem przywiązania do naszego regionu są jego częste odwiedziny i kontakty, zwłaszcza z najbliższą rodziną. Nigdy nie zapomniał o znajomych ani o sąsiadach.
Przejeżdżając przez miejscowość Godów zachęcamy do krótkiego przystanku na kompleksie sportowo-rekreacyjnym. Kompleks ten składa się z amfiteatru z muszlą koncertową z przeznaczeniem na organizowanie wszelkiego rodzaju spotkań i imprez kulturalnych. Obok tego obiektu powstał skatepark oraz miniścianka wspinaczkowa, siłownia zewnętrzna, betonowy stół do tenisa stołowego oraz inna infrastruktura sportowa. Można także skorzystać z punktu odpoczynkowego z grillem. W niedalekim sąsiedztwie kompleksu sportowo-rekreacyjnego, obok Urzędu Gminy, jest niewielki park, w którym znajduje się plac zabaw. W parku tym można podziwiać także twórczość lokalnych artystów - Bogumiły i Ireneusza Caniboł - rzeźbę Utopca wraz z ławeczką. Występujące wokół starodrzewie to pozostałość podworskiego parku.
Zarówno z tego miejsca, jak i od strony wybudowanej na torowisku ścieżki, bardzo blisko do otoczonego zielenią punktu odpoczynkowego „Podgrórnik”. Jest to miejsce ulubione przez początkujących entuzjastów MTB, ponieważ warunki terenowe doskonale nadają się do pierwszych prób w tym sporcie. Można tam także urządzić sobie piknik lub schronić przez deszczem, korzystając z umiejscowionej tam drewnianej wiaty odpoczynkowej.
Miłośników kinematografii zapewne zaciekawi fakt, że z stąd właśnie z Godowa pochodzi wybitny aktor Franciszek Pieczka. Urodził się on 18 stycznia 1928 roku. Tutaj się wychował i kształcił, poznając kulturę, historię i ciężką pracę ludzi naszego regionu. Od najmłodszych lat przejawiał zdolności aktorskie, organizując dla godowskiego środowiska życie kulturalne poprzez małe formy teatralne. Ukończył studia w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Jego debiut teatralny odbył się w styczniu 1954 r. Aktor nigdy nie zapomniał i nie odcinał się od swojego pochodzenia. Jego wielkie role teatralne i filmowe oraz sukcesy utożsamiane są z jego pochodzeniem, wartościami wychowawczymi i kulturalnymi rodzimej gminy. W 2008 r. został mu przyznany tytuł Honorowego Obywatela Gminy Godów.
Turystów zachęcamy odwiedzenia atrakcyjnych pod względem krajobrazowym i przyrodniczym terenów, do których należą m.in. jar w Gołkowicach, las w Żabkowie, środowisko wodne w dolinie Olzy w Łaziskach, uroczysko w obrębie lasu przy granicy z Czechami w Łaziskach, fragment doliny rzeki Leśnicy oraz zadrzewione wzgórze w Podbuczu.
Rys historyczny
Jedną ze zmian w światowej gospodarce XVIII w. był zjawisko nazywane „rewolucją przemysłową”. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że nastała wówczas epoka pary. Wynalezienie silnika parowego oraz testy jego potencjalnych zastosowań wkrótce przyniosły decydujące dla kolejnych stuleci zmiany. Jednym z przejawów owej „rewolucji” był także rozwój górnictwa węgla kamiennego. Na pruskim już wówczas Górnym Śląsku państwo intensyfikowało działania mające na celu maksymalne wykorzystanie potencjału tego terenu - a jednym z największych bogactw był właśnie węgiel - niezwykle potrzebny w „epoce pary”. W kopalniach (i nie tylko) poszukiwano także sposobów efektywnego transportu. Wykorzystanie koni jako siły napędowej miało swoje ograniczenia. W pewnym momencie stwierdzono jednak, że wykorzystanie wagonów umieszczonych na, początkowo drewnianych potem żelaznych, szynach ułatwi tym zwierzętom pracę. W tym czasie w świecie prowadzono badania i prace konstruktorskie nad wykorzystaniem maszyny parowej do stworzenia pojazdu mogącego ciągnąć wagony - czyli po prostu parowozu. Działania te zakończono sukcesem dopiero w II połowie lat dwudziestych XIX w. Jeszcze przed udowodnieniem, że konstrukcja parowozu jest możliwa do realizacji, pojawiły się pomysły budowy linii kolejowych na Śląsku. Ich celem było m.in. ułatwienie wywozu węgla czy też skomunikowanie ze sobą państwa. W kolejnych latach, widoczny już, sukces „nowoczesności” zaowocował coraz bardziej realnymi planami inwestycji. Stopniowo kolej przestała być, przynajmniej w Prusach, symbolem czegoś groźnego, nieznanego; strasznej lokomotywy ziejącej ogniem. Stała się raczej czymś wyczekiwanym, traktowanym z wielką nadzieją. Jako szansa na zmianę życia…
Na prowincji życie było o wiele trudniejsze niż w centrum. I tu czas się „jakby zatrzymał”. Co z tego bowiem, że w odległości kilkunastu, kilkudziesięciu kilometrów była stacja kolejowa, skoro nie było mieszkańców stać na korzystanie z jej usług. I to mimo tego, że w 1860 r. wprowadzono IV klasę, czyli naprawdę bardzo tanie bilety. Dochody uzyskiwane z rolnictwa, czy prostego rzemiosła wystarczały na codzienne utrzymanie, ale nie na ekstrawagancję. Życie tutaj toczyło się w sposób o wiele spokojniejszy.
Pomysłów na budowę kolei w rejonie pogranicza było wiele. Wśród nich nieco szalony pomysł na nową linię kolejową. Otóż projekt budowy połączenia Gliwic z kolejami austriackimi, ściślej z Koleją Północną Cesarza Ferdynanda (k.k. privilegierte Kaiser Ferdinands-Nordbahn, KFNB) przewidywał jego przebieg przez Gliwice, Orzesze, Rybnik, Wodzisław… Mszanę do Petrovic/Jastrzębia (dodatkowo w Orzeszu lub Rybniku planowano zbudować odgałęzienie do Żor). W ten sposób planowano wykorzystać odkryte i niewykorzystane dotąd złoża węgla kamiennego w rejonie właśnie Mszany i Jastrzębia. Jednocześnie połączenie z Petrovicami otwierałoby zupełnie nowe możliwości (i kierunki) wywozu węgla zarówno z okręgu przemysłowego, jak i z planowanych kopalń. Pomysł był bardzo kosztowny, ale jego zaniechanie, chyba jeszcze droższe.
Należy także zauważyć, że w tych czasach dochodowej pracy nie było, a pomysły na budowę połączenia kolejowego przez Mszanę, Jastrzębie nie były realizowane, dlatego mieszkańcy tych pogranicznych okolic usiłowali znaleźć sobie lepsze miejsca do życia. W dyskusji w związku z budową linii kolejowej na początku XX w. znajdziemy m.in. informację, że mężczyźni z okolic Godowa, Skrzyszowa pracowali po drugiej stronie granicy w kopalniach i jedynie na niedzielę wracali do domów.
Nowe możliwości otwarła wydana w 1892 r. ustawa o kolejach lokalnych. Umożliwiała ona nie tylko budowę nowych linii, ale przede wszystkim ograniczała wymagania jakie wobec nich stawiano, a także na szeroką skalę angażowała lokalne samorządy w realizację tych działań.
Zobacz także: Żelazny Szlak Rowerowy
Źródła:
Turystka Subregion Zachodni - Trasy rowerowe
Powiat wodzisławski - ścieżki rowerowe
Format | Data publikacji | Nazwa pliku (kliknij aby pobrać) | Pobierz | Zobacz |
---|---|---|---|---|
Kategoria: Pliki | ||||
2019-10-08 |
Śląska sieć tras rowerowych
ilość pobrań: 2397
|
Śląska sieć tras rowerowych 610.29KB | zobacz |